22-latek nie wpuszczał policjantów. Musieli przyjechać strażacy

Zabrzańscy kryminalni po wydaniu listu gończego zatrzymali mężczyznę ukrywającego się przed wymiarem sprawiedliwości. 22-latek poszukiwany był listem gończym przez gliwicką prokuraturę.

Pod koniec października do zespołu policjantów z zabrzańskiej komendy, odpowiedzialnych za poszukiwanie osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości, wpłynął list gończy nakazujący zatrzymanie 22-letniego mieszkańca Zabrza.

Policjanci natychmiast podjęli niezbędne czynności zmierzające do ustalenia miejsca jego pobytu. 22-latek był znany poszukiwaczom z kryminalnej przeszłości. Sprawa, do której był poszukiwany, dotyczyła bezprawnego wykorzystywania wizerunku innej osoby. Był też notowany za oszustwa i kradzieże.

Wytypowanie potencjalnego miejsca pobytu zajęło policjantom kilka dni. Było to mieszkanie w centrum miasta. We wtorek policjanci udali się na miejsce i potwierdzili, że mężczyzna przebywa obecnie w mieszkaniu. Pomimo tego, że 22-latek nie miał możliwości ucieczki z mieszkania, które znajdowało się na 2 piętrze, to nie miał zamiaru otwierać drzwi policji.

Policjanci wezwali na miejsce straż pożarną, by wyważyć drzwi. Jednocześnie przekonywali poszukiwanego, że jego drzwi nie muszą padać ofiarą tej interwencji. Gdy strażacy pojawili się na miejscu i rozpoczęli wyważenie, 22-latek skapitulował. Otworzył drzwi i został zatrzymany bez konieczności siłowego wejścia do mieszkania. Najbliższy czas spędzi za kratkami.

Media Społecznościowe

0FaniLubię
3,912ObserwującyObserwuj
0SubskrybującySubskrybuj

Nowe informacje