Śmierć 16-latka. Sprawcy są już na wolności

W ubiegłą środę czterej bandyci skopali 16-letniego Dawida.

Zdarzenie miało miejsce w Łabędach. Sprawcy bili i kopali chłopaka, ale do tej pory nie wyjaśniono motywu ich zachowania. Z domysłów gliwickich funkcjonariuszy wynika, że mogły być to kibicowskie porachunki. 16-latek zmarł na rękach interweniującego przechodnia, który natychmiast przystąpił do udzielenia pomocy. Jak wynika z sekcji zwłok, przyczyną śmierci był pęknięty tętniak mózgu. 

Jednak jak przekazał mediom Mariusz Dulba, zastępca prokuratora rejonowego Prokuratury Gliwice Zachodnie, nie wykluczono, że działania sprawców mogły doprowadzić do pęknięcia tętniaka i krwotoku w mózgu. Niestety, pomimo przypuszczeń, już wszyscy podejrzani wyszli na wolność. Marcinem S. i Adamem C. zajmie się sąd rodzinny.

Ich koledzy Marek O. i Patryk Sz. zostali objęci dozorem policyjnym i wypuszczono ich do domu. Na razie postawiono im wyłącznie zarzut pobicia za co grozi 3 lata pozbawienia wolności. To jednak nie koniec, gdyż za dwa tygodnie mają zostać przedstawione kolejne już, dokładniejsze wyniki autopsji. Wtedy też zarzuty mogą zostać zmienione na pobicie ze skutkiem śmiertelnym.  

 

Media Społecznościowe

0FaniLubię
3,912ObserwującyObserwuj
0SubskrybującySubskrybuj

Nowe informacje