Śmiertelny wypadek w kopalni Sośnica-Makoszowy

Już drugi raz w tym miesiącu doszło do tragedii w śląskich kopalniach.

W piątek na poziomie 850 metrów, podczas drążenia przekopu, doszło do zasypania 37 letniego mężczyzny przez skały stropowe. Niestety górnik zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Zdarzenie miało miejsce w zabrzańskiej części kopalni. To już dziewiąta w tym roku śmiertelna ofiara wypadku w polskim górnictwie.

Przyczyny zajścia badają przedstawiciele Okręgowego Urzędu Górniczego. Poprzedni tragiczny wypadek miał miejsce w Kopalni „Rydułtowy-Anna”. Jeden z górników stracił życie wyskakując z podziemnej kolejki, w której zerwała się lina napędowa. W ubiegłym roku w kopalniach węgla kamiennego zginęły 22 osoby. 

 

Media Społecznościowe

0FaniLubię
3,912ObserwującyObserwuj
0SubskrybującySubskrybuj

Nowe informacje